Semilac Wellbeing: kolory pełne harmonii

Dla jednych jest to joga, dla innych – chwila z ukochanym serialem. Relaks, ale taki naprawdę, bez nadmiaru bodźców i w kontakcie ze sobą, to dzisiaj prawdziwa sztuka. Gdy więc zobaczyłam, że najnowsza kolekcja Semilac jest właśnie o tym – o znalezieniu swojego zen – natychmiast spodobała mi się jej koncepcja. A kolory? Zobaczcie je same.

Semilac Wellbeing – kolekcja, która daje wytchnienie

Inspiracją do stworzenia kolekcji Wellbeing były codzienne momenty, które przynoszą spokój i wyciszenie, oraz pomagają zadbać o dobre samopoczucie i balans. Stonowane, ale i głębokie kolory, które znalazły się w palecie barw tej kolekcji kojarzą się z naturą, ale też ciepłem, spokojem i odpoczynkiem. To oczywiście indywidualna kwestia, czy kogoś relaksuje intensywny błękit, czy stonowana zieleń, ale umówmy się: kolory Semilac Wellbeing z powodzeniem znalazłyby się w projekcie niejednego SPA. Jest to jednocześnie, moim okiem, kolekcja bardzo wszechstronna. Mamy tu bardzo uniwersalny, jasny odcień 651 Zen, który jest po prostu waniliową chmurką, idealną w klasycznym manicure, jak i bazą do wielu niezwykłych zdobień. 652 Palo Santo to beż z kroplą brązu, przywodzący na myśl fragment cennego drewna palo santo właśnie. Dwa wyjątkowe brązy z pogranicza bordo i czekolady – 653 Mud Bath i 654 Mindful – to już nieco jesienny wybór, który cudownie podkreśli nastrojowy charakter nadchodzącego sezonu. Dwa odcienie niczym zaczerpnięte z prowansalskiej lawendy – 655 Vinyasa Yoga i 656 Harmony – to bardzo kobiece i urokliwe kolory o nieco romantycznym charakterze. 657 Balance, czyli szary beż ze skrzącą się drobinką FLASH to elegancki, harmonijny odcień i ciekawy wybór na co dzień. Obecne w kolekcji zielenie – 658 Sage Smoke i 659 Matcha Latte – to bardzo ciekawe i niebanalne podejście do tematu zieleni: tej spokojnej, zgaszonej i bardzo eleganckiej, pięknej na przykład w towarzystwie waniliowego 651 Zen, lub solo. Zwieńczeniem jest kolor 660 Honey Ritual – miodowy, ciepły i słodki, jak szczypta cynamonu w ziołowej herbacie. 

Kolory kojącego manicure 

Cała kolekcja Semilac Wellbeing wyjątkowo skradła moje serce i widzę w niej ogromny potencjał do zmalowania niejednego manicure – zwłaszcza teraz, w momencie późnego lata, które wygląda dla mnie właśnie w tak barwny, ale jednak zgaszony i nasycony słońcem sposób. Na początek sięgnęłam po 651 Zen i nie zawiodłam się: spójrzcie tylko na te eleganckie, śmietankowe paznokcie: jestem pewna, że następnym razem posłużą mi jako tło do czegoś znacznie bardziej barwnego. Swoją drogą – dla mnie to właśnie wykonywanie manicure jest tym relaksującym rytuałem: w końcu łączy w sobie spokój manualnej pracy z… elementami jogi, bo to też wysiłek fizyczny!

Kolekcję Semilac Wellbeing znajdziecie oczywiście na stronie  Semilac w towarzystwie innych nowości. Serdecznie polecam Wam poznanie jej bliżej – to kolory, które na długo zagoszczą w Waszym kuferku.